wanna czy kabina prysznicowa

[onaion]

Ja jestem zwolenniczką wanny, nie ma to jak długa, odprężająca kąpiel po całym dniu pracy Tym bardziej, że teraz można kupić wannę, która naprawdę robi wrażenie swoim wyglądem i wygodą. Ostatnio widziałam takie właśnie nowoczesne wanny na stronie https://grupamo.pl/marki-producenta/ravak/, polecam tam zajrzeć, jeśli właśnie planujecie remont w Waszej łazience

[Kapiska]

Zdecydowanie kabina prysznicowa. Jet praktyczniejsza Ponadto chciałam zmieścić w łazience też typowe kobiece meble, takie jak toaletka z dwoma szufladami Madison https://www.szynaka.pl/pl/kolekcja-madison-toaletka-z-2-szufladami-madison-23, która bardzo mi się spodobała i … zawsze chciałam mieć taki swój kącik. Niestety sypialnię mam bardzo małą i stąd taki mebel w łazience.

[anielka]

Ja właśnie nie umiałam się zdecydować, ale mamy o tyle duży komfort że mamy dużą łazienkę więc zamówiłam na https://swissliniger.pl/ wanne wolnostojącą a do tego kabinę prysznicową i mam i komfort i wygodę

[wawka]

Wszystko zależy od powierzchni łazienki. Jesli jest mała, to wybierzcie kabinę prysznicową. Świetnie sprawdzą się także plytki w jasnych kolorach, np bieli czy beżu. Z tego co się orientuję, to w tym sklepie https://www.twojelazienki.pl/cersanit/plytki.html jest ogromny wybór płytek łazienkowych, w przystępnych cenach. Ja też powoli rozglądam się za płytkami, ponieważ latem planujemy remont łazienki.

[kitkaja]

Jedno i drugie ma swoje plusy więc wybór nie jest łatwy. Najłatwiej mieć oba w domu ale to już kwestia tego czy starczy miejsca. Osobiście preferuję wannę bo lubię sobie poleżeć w wodzie z takim zestawem do kąpieli https://hagi.com.pl/pl/p/zestawy-kosmetykow/zestaw-swiateczny-kapiel/ Świetnie regeneruje i odmładza skórę i jest naturalny więc nie podrażnia skóry. Przekonaj się o sile tej marki i wypróbuj któryś z ich produktów a szybko się do nich przekonasz.

[dancing_quenn]

Bardziej praktyczy jest brodzik bez prysznica. Ale jakbym miała miejsce, to kupiłabym wannę.

[wiktoria]

Odkąd mam prysznic, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wannę mam w drugiej łazience, ale nie pamiętam nawet, kiedy ostatnio z niej korzystałam