Jakiś czas temu zdecydowałam się na
odwyk alkoholowy. Długo zajęło mi zrozumienie togo, że faktycznie mam problem. Na szczęście miałam wsparcie bliskich i dużą motywację. W końcu moje dzieci zasługują na normalne życie i rodzinę. Dlatego u nas na ślubie nie będzie alkoholu.