Cóż, ja obecnie mało podróżuję. Nie czuję specjalnej potrzeby prawdę mówiąc – może to dlatego, że w młodości dużo się szlajałem po świecie. Może się wyszumiałem po prostu. I chyba dziecko idzie w moje ślady, bo też lubi sobie tu i ówdzie pojechać. Póki co zwiedza jeszcze kraj – ostatnio było na zorganizowanym przez
https://www.atas.pl/pl/obozy-krajowe obozie krajowym i było wręcz zachwycone. Za rok też chciałoby jechać, więc chyba ziarno zostało zasiane : ).