galinana pisze:Ja zabezpieczam się przed tego typu sytuacjami korzystając z usługi faktoringu. Dzięki temu mogę spać spokojnie, bo mam nieustannie gotówkę na bieżące wydatki, a w przypadku niewypłacalności kontrahenta windykacją zajmuje się faktor. Moim zdaniem jest to najlepsze wyjście, bo jak wiadomo lepiej zabezpieczać, niż leczyć.
Podzielam bardzo podobną opinię jak poprzedniczka – wolę skorzystać z opcji faktoringu, niż potem babrać się w potencjalnej, ale jednak możliwej windykacji. To po prostu o wiele bardziej opłacalne moim skromnym zdaniem, zwłaszcza, gdy na szybko potrzebna jest gotówka do dalszych inwestycji w firmie. Windykacja może być problematyczna i trochę trwać, generalnie to dość nieprzyjemna sprawa, a pieniądze są często potrzebne tu i teraz. Konkurencja w końcu nie śpi. Dlatego polecam wszystkim zainteresować się tą opcją. Jeżeli zaś nie wiecie, o co w ogóle w tym chodzi, to można sobie o tym poczytać chociażby tutaj: https://www.monevia.pl/faktoring-praktyce-czym-polega/ . Powinno to nieco rozjaśnić podstawowe kwestie i nakreślić, czemu jest to tak opłacalna opcja
