Moje tegoroczne wakacje to głównie remont mieszkania u moich dziadków.Obiecałem już im to dawno,ale pandemia wszystkie plany nam pokrzyżowała,teraz kiedy nadarza się okazja,kiedy wszystko jest znowu pootwierane,mogę na spokojnie zabrać się do pracy.Nie jest tego dużo,odmaluję pokoje,odświeżę je nieco, przejrzę i poprawię
instalacje w całym domu,bo jak wiadomo żadna spółdzielnia się tym nie zajmowała od kilkunastu albo kilkudziesięciu lat.Dzięki temu moi dziadkowie będą bezpieczni.